Siemanko Directioners!!!!
Nie wierzę, tyle wejść... i komentarzy! Byliście już tu prawie 700 razy i zostawiliście ponad 40 komentarzy!!!! ;D Dziękuję z całego serca
A więc informacje potwierdzone... Zayn postanowił, że oświadczy się Perrie!!! Brawa dla Zerrie ;**
Imaginy Niallerka są superowe ;** Uzależniłam się...
Wczorajsza premiera.... Super!!!! A buziak Hazzy ;* Miny Niallerka ;3 Strój Zayn <33 Włosy Liasia *-* i Tommo ;3 Nieziemsko wyglądali!!!! Zazdroszczę tym dziewczynom...
Nwm, czy foty z odcinków się Wam wyświetlają :(
Ok... a więc jest i Zayn #3 tym razem dla Irlandzkich Directionerek - są świetne i piszą do Nas listy.. Super!!!!
Dokładnie o
19 Niall pojawił się w swoim czerwonym kabriolecie, a my usiadłyśmy z tyłu. On
też był ubrany świetnie. Charl przez cały czas patrzyła na niego wzrokiem „Wow,
Ta koszulka jest ładna, ciekawe jak wyglądasz bez niej” (padłam tu xDD)
- Ty
wyglądasz zawsze olśniewająco, teraz wyglądasz nieziemsko! – odpowiedziałam Malikowi,
który przeczesał włosy jakby chciał powiedzieć „Ma się to coś w sobie”
Nie wierzę, tyle wejść... i komentarzy! Byliście już tu prawie 700 razy i zostawiliście ponad 40 komentarzy!!!! ;D Dziękuję z całego serca
A więc informacje potwierdzone... Zayn postanowił, że oświadczy się Perrie!!! Brawa dla Zerrie ;**
Imaginy Niallerka są superowe ;** Uzależniłam się...
Wczorajsza premiera.... Super!!!! A buziak Hazzy ;* Miny Niallerka ;3 Strój Zayn <33 Włosy Liasia *-* i Tommo ;3 Nieziemsko wyglądali!!!! Zazdroszczę tym dziewczynom...
Nwm, czy foty z odcinków się Wam wyświetlają :(
Ok... a więc jest i Zayn #3 tym razem dla Irlandzkich Directionerek - są świetne i piszą do Nas listy.. Super!!!!
Zayn #3
Gdy
zeszliśmy z London Eye, Niall spytał się mi, Zaynowi i Charl czy pójdziemy na
podwójną randkę. Zayn powiedział, że ok, Charl rzuciła się Niallerowi na szyję
a Zayn podszedł i powiedział:
-Czy
zechciałaby pani umówić się ze mną? Razem z zacnym panem Horanem przygotujemy u
mnie niespodziankę – powiedział z uśmiechem na twarzy udając poważnego.
-Ależ
oczywiście paniczu – odpowiedziałam, a on roześmiał się.
Chłopcy
odprowadzili nas pod mieszkanie Charl – dzisiaj miałam u niej nocować.
Poszłyśmy z Charlotte na zakupy. Kupiłyśmy sobie super ciuchy na dzisiejszy
wieczór. Ja ubrałam się w krótkie szorty, bluzkę z napisem "We Love Art" i koszulę w kratę. Do tego miałam niebieskie conversy. Charl założyła czarne rurki, jasne, czerwone szpilki i czerwoną tunikę.
-Wow, Will
patrz jaką ma słodką koszulkę – szepnęła Charl.
Faktycznie
jego T-shirt był fajny.Napis "FREE HUGS" był super, ale nie mogłam doczekać się Zayna i tego co dal nas
przygotowali. Wreszcie dojechaliśmy. Był do wielki dom w białym kolorze, bardzo
nowoczesny. Do drzwi wejściowych prowadziły piękne szare schody, a w około było
wiele pięknych roślin. Niall otworzył
bramę i zaparkował na podjeździe swojego kabrioleta. Zayn szybko wyszedł z domu
i otworzył mi drzwi, a to samo uczynił Nialler z Charl. Zayn spojrzał mi
głęboko w oczy i powiedział:
-Witam
panią, panno Anderson.
- Oh,
dziękuję za otwarcie drzwi panie Malik. Dobra cześć Zayn – powiedziałam, ale w
mojej głowie zabrzmiało to o wiele lepiej.
- Chodźcie
do domu. Wyglądasz olśniewająco Will – pochwalił mnie Zayn,a ja zarumieniłam
się.
Nie
kłamałam. Wyglądał super. Tak elegancko ale też sportowo. Biała koszulka, nowoczesna bejsbolówka, kremowe spodnie z krokiem i czarne buty nike za kostkę.
W pokoju gościnnym stała kanapa i dwa fotele. Na ścianie widniał wielki telewizor a nad nim zdjęcia Zayna z fankami. W części „gospodarczej” , gdzie była kuchnia znajdował się czteroosobowy stół nakryty białym obrusem. Przy dwóch talerzach leżały róże o pięknym, czerwonym kolorze. Zayn nakładał smakowicie wyglądające filety z kurczaka i bukiet warzyw. Na stole postawił butelkę wina i dzbanek z colą.
W pokoju gościnnym stała kanapa i dwa fotele. Na ścianie widniał wielki telewizor a nad nim zdjęcia Zayna z fankami. W części „gospodarczej” , gdzie była kuchnia znajdował się czteroosobowy stół nakryty białym obrusem. Przy dwóch talerzach leżały róże o pięknym, czerwonym kolorze. Zayn nakładał smakowicie wyglądające filety z kurczaka i bukiet warzyw. Na stole postawił butelkę wina i dzbanek z colą.
- Alkohol
dla pełnoletnich, ale dziś zrobimy wyjątek – powiedział Zayn.
- Ej ale my
już skończyłyśmy 18 lat – odpowiedziała mu Charl. – Chłopcy, to to jest piękne!
- Jeszcze
nikt nie zrobił dla nas czegoś takiego – powiedziałam ze łzą w oku.
- A to
jeszcze nie koniec! Mamy jeszcze jedną niespodziankę – powiedział Niall, a Zayn
chwycił mnie i Charl za ręce i zaprowadził do ogrodu.
- Usiądźcie tu,
a ja i Niall zaraz wracamy – powiedział chłopak i pobiegł to środka.
Spojrzałam
na Charl, a ona na mnie.
„O co
chodzi? Ciekawe co przygotowali…” – pomyślałam. Z domu nagle wyszedł Niall z
gitarą, za nim szedł Zayn i… całe 1D!!!
Ustawili
statyw dla Nialla, a reszta miała mikrofony w ręku. Zayn powiedział:
- Tę
piosenkę dedykuję najśliczniejszej blondynce jaką znam. Will, to dla ciebie.
Zarumieniłam
się, a oni zaczęli śpiewać: http://www.youtube.com/watch?v=NT1HLrNRsms
Potem
śpiewali jeszcze kilka innych piosenek, ale ja nie przysłuchiwałam się tylko
patrzyłam na Zayna. Po „koncercie” reszta chłopców nas pożegnała i pojechali na
miasto. Potem była kolacja. Pyszne… Zayn serio umie gotować, a Niall naprawdę
kocha jedzenie J Charl z Niallerkiem poszli oglądać Titanica, a ja i Zayn
oglądaliśmy gwiazdy… On objął mnie w pasie i pocałował:
-Will,
zostaniesz moją dziewczyną? – spytał się po tym namiętnym i gorącym pocałunku.
- Tak,
Zayn - odpowiedziałam mu szeptem, a on
ponownie wbił się w moje usta.
- Kocham Cię
- Ja Ciebie
też Zayn.
Fajne :)
OdpowiedzUsuń