poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Niall Horan#2


Hej to już druga częśc serii Niall Horan
O to imagin :
Wstałaś rano o 2.00 naprawdę nie chciało ci się wstawać , ale musiałaś a raczej chciałaś spotkać się z Niall’em. Poszłaś do łazienki się umyć i przebrać,  wybiłaś kawę wzięłaś walizkę i pojechałaś na lotnisko. Na lotnisku okazało się że samolot ma opóźnienia, byłaś zła, że wstałaś wcześnie rano a samolot najprawdopodobniej przyleci o 6.00 i tak się stało. Byłaś już w samolocie. Napisałaś SMS Niall’owi że właśnie samolot wystartował i przylecisz do Londyny za jakieś 4-5 godzin, Niall się bardzo ucieszył że już lecisz. Przez połowę drogi czytałaś informacje o Niall’u bo byłaś bardzo ciekawa co robił przez te 3 lata i słuchałaś One Direction. Z jednej stronu byłaś naprawdę szczęśliwa, że jedziesz do Niall’a się z nim spotkać, a z drugiej strony bardzo smutna że Niall nie odzywał się do ciebie przez 3 lata. Samolot był już w połowie drogi, więc wysłałaś kolejnego SMS do Niall’a że jesteś w połowie drogi i obecnie znajdujesz się na środku Północnego Oceanu. Niall za żartował sobie że jakby teraz samolot zleciał to nie wiem jak byś dopłynęła do Wielkiej Brytanii.
-Niall nawet tak nie mów !!! – powiedziałaś
-Dobrze dobrze – odpisał Niall
I naglę kapitan samolotu ogłosił że lot samolotu z NY do Londynu będzie miał komplikacje w drodze. Pomyślałaś sobie Niall musiałeś to powiedzieć. Wtedy zaczęły się straszne turbulencje. Postanowiłaś wysłać SMS do Niall’a
Drogi Niall’u nie wiem czy przylecę do ciebie, ponieważ na ponieważ są turbulencję i kaptan stracił kontrolę nad panowaniem samolotu. Naglę straciłaś zasięg w telefonie i nawet nie mogłaś odczytać wiadomości od Niall’a. W głębi serca pomyślałaś ŻEGANJ NIALL KOCHAM CIĘ.( przenosimy się do Niall’a) Niall odczytał wiadomość od ciebie na początku myślał, że to żaru lecz itak postanowił pojechać na lotnisko i zobaczył napis na tablicy że to jednak nie były żarty. I czekał tylko na twój przylot i modlił się aby to się zmieniło.(przenosimy się do [t.i.]) Po jakiś pięciu minutach, kiedy myślałaś że to już są twoje ostatnie chwilę naglę kapitan znów odzyskał kontrolę i byłaś już bezpieczna. Pomyślałaś że to cud i zadzwoniłaś do Niall’a. :
-Niall jestem uratowana kapitan odzyskał kontrolę – powiedziałaś radośnie
- Jejku jak dobrze, nawet nie wiesz jak się denerwowałem o ciebie – powiedział Niall
-Dobra kończę za dwie  godziny się spotkamy – odpowiedziałaś NIall’owi
-Dobrze papa – pożegnał się Niall
I myślałaś już tylko o zobaczeniu Niall’a i wyjściu z tego samolotu.
Za wszelkie błędy przepraszam. Mam nadzieję, że się wam podobało. A już niebawem kolejna część .NIall Horan.
Nialler ;3

7 komentarzy: